Poważnie się zastanawiamy...
...nad zmianą projektu. Nie wiem czy Wy też najpierw w wielkiej euforii wybraliście projekt i wydawał Wam się idealny, a później mieliście chwilę zwątpienia?
Bo my tak mamy i nie jest to chwilowy kaprys, bo jednak dom postawimy raz na całe życie i wszystko musi pasowac, a nas strasznie gryzie mała ilość pokoi:/ W zanadrzu mam jeszcze jeden projekt, mniejszy od naszego ale wewnątrz wydaje mi się idealny!! Na zewnątrz ma standardową bryłę, dwuspadowy dach jest taki zwykły, ale kilka zmian,ładna elewacja i też może fajnie wyglądać.
Mamy już dwójkę dzieci i planujemy jeszcze 1-2, więc gdzieś bąble trzeba pomieścić :/
Czekam na męża aż wróci z pracy i musimy koniecznie porozmawiać, i podjąć ostateczną decyzję..
Jeszcze na dobre nie zaczęliśmy budowy a już mam dość!!
Komentarze